7 lipca nasza grupa podopiecznych wraz z opiekunami po raz kolejny udała się na wycieczkę w Bieszczady.
Tym razem naszą przygodę rozpoczęliśmy w miejscowości Majdan, a więc w punkcie, gdzie swoją trasę rozpoczyna Bieszczadzka Kolejka Leśna. Z pewnością była to podróż, na którą długo czekaliśmy. Kolej zabrała nas aż do samej granicy polsko-słowackiej w Balnicy przez niezaludnione, najciekawsze oraz najdziksze zakątki Bieszczad.
Po krótkiej przerwie na obiad przyszedł czas na podjęcie kolejnego wyzwania. Udaliśmy się więc do miejscowości Duszatyn skąd wędrując czerwonym szlakiem leśnej ścieżki po około 2 godz. dotarliśmy do rezerwatu „Zwięzło” skąd już niedaleko do celu naszej podróży, słynnych Jeziorek Duszatyńskich położonych na wysokości 683 oraz 701 m n.p.m. Pomimo zmęczenia oraz kilku trudności jakie napotykaliśmy po drodze (strome podejścia lub brodzenie po grząskim terenie) na naszych twarzach gościł uśmiech i zadowolenie.
Podsumowując wyjazd dostarczył nam wielu niezapomnianych wrażeń, sprzyjał rozwijaniu naszych zainteresowań krajoznawczych, przyrodniczych, integracji oraz zacieśnianiu relacji koleżeńskich. Jak mówi porzekadło „Dla chcącego nic trudnego” stąd w naszych głowach już rodzą się kolejne pomysły na dalsze przygody.